Ogłoszone zmiany w OFE wyglądają korzystnie, naturalnie przy przyjęciu punktu odniesienia jako pełnej nacjonalizacji środków z OFE. Zmiany w ogłoszonym kształcie zmniejszyłyby systemowe ryzyko polskiego rynku – podaży akcji lub nacjonalizacji spółek na GPW.
Wydaje się, że obecnie rynek za scenariusz bazowy przyjmuje pozostanie Wielkiej Brytanii w strukturach europejskich. W sytuacji innego wyniku możemy być świadkiem istotnych turbulencji.
Patrząc na kalendarz wydarzeń, które nas czekają w najbliższym czasie wydaje się, że dwa z nich mogą być kluczowe dla rynków. Należy wskazać czekające nas referendum w Wielkiej Brytanii oraz decyzję amerykańskiego banku centralnego odnośnie wysokości stóp procentowych.
W ostatnim czasie mamy do czynienia z ogłaszaniem rekomendacji wypłat dywidend oraz ich zatwierdzaniem przez walne zgromadzenia akcjonariuszy. Relatywna siła spółek, które jeszcze dywidendy nie zatwierdziły, a potencjał do wypłaty mają bardzo duży - znacząco wyższy niż rekomendacja zarządu - może świadczyć o oczekiwaniach inwestorów na pozytywne zaskoczenia i wypłatę większej dywidendy.
Patrząc na zachowanie polskiego rynku w jego trzech głównych aspektach, czyli akcje, obligacje oraz waluty, można sądzie, że rynek od pewnego czasu dyskontuje już potencjalnie negatywną informację o obniżeniu ratingu Polski przez agencje Moody’s.
Obecnie indeksy rynków akcji znajdują się na bardzo interesujących poziomach. Mamy widoczną poprawę sentymentu rynkowego, która została zapoczątkowana na rynkach rozwiniętych na przełomie stycznia i lutego.
Po największym miesięcznym wzroście WIG20 od marca 2010 roku (WIG20 wzrósł o 9,52%), kwiecień rozpoczął się od korekty. W poprzednim miesiącu gwiazdami naszego rynku były sektory wcześniej omijane, czyli banki i energetyka.
Przewodnicząca Rezerwy Federalnej Janet Yellen przedstawiła gołębie nastawienie do kształtowania polityki monetarnej w najbliższym okresie. Retoryka wystąpienia szefowej Fedu dała do zrozumienia, że poprzednio zakładana droga do zacieśniania pieniężnego może być łagodniejsza. Wcześniej oczekiwane cztery podwyżki stóp procentowych na ten rok wydają się już bardzo mało realne.
Perspektywa rynku surowców. Jeżeli oczekiwania co do wzrostu inflacji oraz utrzymanie pozytywnego globalnego wzrostu gospodarczego w najbliższych miesiącach się zmaterializują surowce mogą być ciekawą klasą aktywów do inwestowania.
Wzrostowy luty na rynku akcji. Na poprawę sentymentu rynkowego wpłynęło odreagowanie indeksów europejskich oraz amerykańskich. Po okresie dużo słabszego zachowania polskiego rynku akcji w stosunku do rynków rozwiniętych od 3 miesięcy mamy do czynienia z sytuacją odwrotną. Mimo istotnych czynników ryzyka, które ciążą nad polską giełdą nasz rynek pokazuje relatywną siłą.
Czym jest REIT, czyli jak uzyskiwać dochody z najmu. Rynek nieruchomości przeznaczonych na wynajem jest w wielu krajach w dużym stopniu opanowany przez REIT-y (Real Estate Investment Trust). Podmioty te są wyspecjalizowane w czerpaniu zysków z najmu – posiadają nieruchomości i wynajmują powierzchnię.
Dywidend w 2016 roku będzie pod dostatkiem. Rok 2015 obfitował w dywidendy, a Skarb Państwa tylko z pięciu gigantów – PKN Orlen, KGHM, PZU, PGE i PGNiG – otrzymał ponad 3 mld zł. Już dziś wiadomo, że m.in. Bank PEKAO wypłaci posiadaczom swoich akcji ponad 2,2 mld zł co może być dobrym prognostykiem dla inwestorów liczących na zyski powiązane ze strumieniem dywidend.
Odreagowanie na rynkach. Trwająca poprawa sentymentu na rynkach giełdowych oraz wzrost rentowności obligacji na rynkach bazowych może być sygnałem, że inwestorzy patrząc bardziej przychylnie na aktywa obarczone większym ryzykiem.
Zawirowań ciąg dalszy. Tematem ostatnich dni jest bez wątpienia ścięcie ratingu Polski. Wbrew oczekiwaniom agencja ratingowa S&P zdecydowała się na obniżenie ratingu Polski do BBB+ z A- oraz obniżyła jego perspektywę do negatywnej z pozytywnej.
Początek bessy czy okazja do zakupów? Rynek akcji w Polsce w ostatnim okresie nie ma dobrej passy. Silne spadki, które jak sztorm przetaczają się przez warszawski parkiet, w dużej mierze mocno dotykają największych spółek.
Czy będzie w tym roku rajd św. Mikołaja? Wydaje się, że czynnikiem, który może pozytywnie wpłynąć na lepsze zachowanie rynku na ostatnich sesjach tego roku, będą decyzje, które podejmie Europejski Bank Centralny na początku grudnia. Ewentualne dalsze wsparcie przez EBC gospodarki może mieć pozytywy wpływ na zachowanie rynków akcji w końcówce roku, w tym również rynku polskiego.
Poprawa sentymentu na rynkach akcji. W ostatnim okresie na światowych rynkach finansowych mamy wyraźny powrót większego apetytu na aktywa o podwyższonym ryzyku. Głównym beneficjentem poprawy sentymentu są rynki akcyjne. Dobre zachowanie giełd amerykańskich, europejskich oraz rynków wschodzących od początku miesiąca na pewno bardzo cieszy inwestorów.
W oczekiwaniu na ruch Fedu. Od początku października na rynkach akcji mamy do czynienia z odreagowaniem zdecydowanych spadków z II połowy minionego miesiąca. Powiew optymizmu, który napłynął na rynek w ostatnim czasie, paradoksalnie wynika w dużej mierze z publikacji słabszych danych z amerykańskiej gospodarki.
Niski odczyt w stosunku do założonego celu inflacyjnego i zarazem sporego ryzyka negatywnej kontrybucji na PKB, może, wbrew powszechnym oczekiwaniom, spowodować zmianę założeń RPP co do zgłaszanej polityki monetarnej. Innymi słowy, wydaje się dość prawdopodobne, że przedstawiciele RPP jednak zdecydują się na kolejną obniżkę stóp.
Oczy zwrócone na Amerykę. Rynek polski w ostatnim okresie jest trochę w cieniu trwającej kampanii wyborczej oraz oczekiwanej czwartkowej decyzji amerykańskiego banku centralnego. Mimo kolejnych obietnic wyborczych składanych przez polityków rynek próbuje wycenić ich wpływ na dany sektor oraz realność ich wprowadzenia.
